-To gdzie idziemy?- zapytałam patrząc na Niall'a.
-Zobaczysz.- uśmiechnął się.
-No ale powiedz!- szturchnęłam go w ramię.
-Nie mogę.
-Możesz.
-Nie.
-Tak.
-Nie.
-Tak.
-No dobra.- powiedział.- Idziemy tam.- i wskazał palcem na wprost.
- No to duużo się dowiedziałam.
-Chciałaś, to ci pokazałem gdzie idziemy.
-Dobra...-zakończyłam kłótnię i szłam z muzykiem. Pop chwili weszliśmy do jakiegoś domku.
-Gdzie jesteśmy?- zapytałam.
-Zamknnij oczy.
-No ale...
-Zamknij oczy.- powiedział głosem nie znającym sprzeciwu. Posłusznie zamknęłam oczy, a blondyn dodatkowo zakrył mi je ręką. Szliśmy przez chwilę. W końcu stanęliśmy.
-Możesz otworzyć oczy.- zdjął rękę z mojej twarzy tak, abym mogła coś zobaczyć.Staliśmy na plaży nad jakimś jeziorem. Wskazał ręką na miejsce, gdzie przygotowany był piknik.
-Siadaj.- zachęcił. Usiadłam na kocu.
-To wszystko... To jest takie piękne! Niall, jak ty to...?- zapytałam będąc pod wielkim wrażeniem.
-Podoba się?- popatrzył na mnie.
-No pewnie! Dziękuję.- objęłam go i usiadł obok mnie. Zaczęliśmy jeść. Opowiadaliśmy sobie o naszych zainteresowaniach itp. Przez cały czas uśmiech nie znikał mi z twarzy, ponieważ Nialler opowiadał historie o chłopakach próbując mnie rozśmieszyć co mu się udało. Siedzieliśmy tak z 4 godziny i w końcu postanowiliśmy wrócić do domów. Kiedy dotarłam odprowadzona przez gitarzystę pod same drzwi, ten przyciągnął mnie do siebie i musnął lekko moje usta. Lekko speszona odwróciłam głowę nie odwzajemniając pocałunku. Chłopak odwrócił si, powiedział cisze ,,przepraszam'' i ruszył ku swojej posesji.
Krótkie, ale brak weny doskwiera. Proszę o komy <3
Nika
Uuuu nie odwzajemniła? :( Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńRiDa